Łączna liczba wyświetleń

sobota, 30 maja 2015

SZTUKA ŻYCIA

Pasja jest ważniejsza od pracy, a przyjaźń od miłości. Wnioski psychologów niekiedy są zaskakujące. Ale pokazuje to tylko, że sami często nie wiemy co jest dla nas dobre. Gdyby było inaczej nie uganialibyśmy się za pieniędzmi i wrednymi sukami. Trzymalibyśmy się z dala od aroganckich ważniaków i takich pułapek jak narkotyki, alkohol czy hazard. Nie palilibyśmy papierosów, jeździli z dozwoloną prędkością, nie wchodzili w niepotrzebne konflikty. Gdyby wszyscy wiedzieli co ich uszczęśliwi, szczęście byłoby powszechne. Świat wypełnialiby życzliwi sobie optymistyczni idealiści. Nie byłoby anorektyczek, przestępczości i samobójców. Niestety jest zupełnie inaczej.

Życie człowieka to ciągła walka – nie tylko z innymi, ale przede wszystkim z własną naturą emocjonalną. Emocje są bowiem mechanizmem adaptacyjnym – nie zostały stworzone po to żebyśmy mogli przez cały czas odczuwać szczęście. Raczej wręcz przeciwnie, niezadowolenie konieczne jest żeby nas stymulować. Zanim cokolwiek zrobisz musisz przecież tego chcieć. A zatem musisz odczuwać pragnienie, nienasycenie, potrzebę... Gdybyś niczego nie potrzebował byłbyś cały czas szczęśliwy. Niestety byłbyś wtedy trupem. Nie odczuwałbyś przyjemności z zaspokajania potrzeb, ponieważ nie miałbyś ich wcale! A zatem nawet byś się do nikogo nie odzywał, bo nie odczuwałbyś takiej potrzeby.

Chociaż zabrzmi to paradoksalnie, szczęśliwe życie polega raczej na poszukiwaniu szczęścia, niż na jego przeżywaniu. Ponieważ szczęście jest raczej procesem niż stanem, szczęśliwość wymaga osobistego zaangażowania – wiecznie nie działa nawet zastrzyk z heroiny. Wymaga to od nas stawiania sobie coraz nowych wyzwań. Ludzie którzy myślą, że osiągnęli już wszystko, kończą marnie – niejeden raz czytaliśmy o tym w gazetach. Można znudzić się dziwkami, sławą i luksusem. Ktoś kto może spełnić każdą swoją zachciankę, często nie wie co ma dalej ze sobą robić. Ale nie musi tak być. Spójrzmy na Billa Gatesa. Cokolwiek by o nim nie mówić, nie pogrążył się w jakimś hedonistycznym szaleństwie, czy innej czarnej dziurze.

Kluczem do szczęścia jest to, żeby przekształcić swoje nienasycenie w pasję. Wtedy będziemy czerpać wewnętrzną energię z naszych wysiłków. To co robimy bez entuzjazmu, na przykład tylko dla pieniędzy, zawsze będzie nas raczej męczyć niż spełniać. Wielu z nas niestety robi głównie rzeczy jakich nie lubi. A to czyni z nich niewolników. Według ankiety przeprowadzanej przez kilka lat wśród umierających ludzi, większość z nich żałowała, że pracowała w życiu tak ciężko! Podobno mówił tak prawie każdy mężczyzna. Ludzie na łożu śmieci żałują też innych rzeczy. Wyznawali, że nie mieli odwagi żyć tak jak chcieli, dlatego podporządkowywali się innym. Bolało ich również to, że nie pozostawali w kontakcie ze swoimi przyjaciółmi. Niech to będzie dla nas przestrogą, żebyśmy nie żałowali przeszłości kiedy będzie już za późno. Szczęście jest nam najbardziej potrzebne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz