Łączna liczba wyświetleń

sobota, 5 grudnia 2015

ETOS

Ewolucja kulturowa doprowadziła do tego, że homo sapiensy posługują się różnymi systemami wartości. Kultury różnią się jednak nie tyle etykami, co pewnymi konwencjami społecznymi. Gdyby każdy chrześcijanin był dobrym chrześcijaninem, każdy muzułmanin dobrym muzułmaninem, a każdy żyd dobrym żydem, nie powinno być pomiędzy nimi problemów. Tyle że zamiast koncentrować się na tym co uniwersalne, ludzie zamykają się w swojej „tożsamości”. Fanatyzmy narodowe, religijne i ideologiczne, wyłączają ze wspólnoty moralnej tych, którzy posługują się inną kulturą. Przyznawanie sobie świętej racji, a co za tym idzie wyższości moralnej, pomniejsza cudze człowieczeństwo. W skrajnych przypadkach prowadzić to może do dehumanizacji, co pociąga za sobą przemoc, terror i wojnę.

Dzieje się tak kiedy dana kultura uważa się za najlepszą. A przecież moralność powinna wyrażać się w tym jak odnosimy się do innych, a nie tożsamościową ostentacją. To właśnie jest miarą naszego kulturowego człowieczeństwa. Lojalność wobec grupy mamy wszak zakodowaną już na poziomie biologicznym. Jako zwierzę stadne wykształciły nas instynkty społeczne, nakazujące nam współpracę, wzajemność i wspólnotę. Grupową solidarność zapisaną mamy w naszej naturze, tak jak inne ssaki naczelne. Jest to swego rodzaju moralność emocjonalna, budząca w nas uczucia każące spieszyć z pomocą rodzinie, bliskim i przyjaciołom. Niegdyś zapewnialiśmy sobie w ten sposób pomoc stada, a w miarę rozwoju kulturowego podejmowaliśmy kooperację na coraz wyższych szczeblach, tworząc poszczególne cywilizacje.

W globalizującej się rzeczywistości jedyną płaszczyzną porozumienia może być tylko kosmopolityczny humanizm, przypisujący każdemu jednakową godność, bez względu na to w jakie bzdury wierzy. Łamania praw człowieka nie może usprawiedliwiać natomiast żaden religijny, faszystowski czy komunistyczny bełkot. Nie sprzyja jednak temu cyniczna gra gospodarczo-politycznych interesów. Rozmaite instytucje zawsze posługiwać się będą legitymacjami moralnymi i przyciągać pożytecznych idiotów. Kulturowe uniesienie doprowadzi jeszcze do niejednej zbrodni.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz