Nie wiem dlaczego tylu ludzi uznaje czytanie czegokolwiek za
zajęcie nudne. Owszem, czytanie może takie być. Może jednak być pasjonujące.
Dla mnie nudne są seriale obyczajowe, trudne sprawy, piekielne kuchnie i inne
pieprzenie o niczym. Oczywiście każdy ma swoje upodobania. Ale nie obchodzi
mnie czy Jaś zdradził Małgosię, czy przypalił naleśnik. Ludzi natomiast nie
obchodzą teoretyczne abstrakcje. Świadomie ignorują więc kulturę pisma.
Ludzkość wytwarza dziś niespotykaną w historii ilość
informacji. Większość z nich to jednak informacje które interesują głównie
samych autorów i ich znajomych, na przykład zdjęcia czy fakty z ich życia
prywatnego. Kiedyś pokpiwano z wrażliwych marzycieli piszących wiersze do
szuflady, dziś co drugi nastolatek sam się fotografuje, publikuje strzępki
myśli i komentuje błazeństwa kumpli z którymi rozmawia codziennie. Pozwólcie mi
zatem wytwarzać te grafomańskie wypociny, bo wolę już pozować na myśliciela,
jeśli człowiek koniecznie musi robić z siebie idiotę.
Możecie mnie ignorować, ale i tak będę wykładał swoje mądrości, bo jak
wspomniałem nudzi mnie telewizja, a co więcej walenie konia i picie piwa. Nie
będę pakował na siłowni, grał na pianinie, uprawiał ogródka czy wyprowadzał
pieska na spacer. Niestety wolę umysłowe igraszki, górnolotne pierdoły i
bezwstydne wytryski świadomości. Jestem alfą i omegą, początkiem i końcem
swojego świata. Zapraszam do poznawania mojej nieskromnej osobowości. Do
poszerzania wiedzy o tym trudnym przypadku. Do mojego cyrku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz