Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 7 stycznia 2016

CHWILE PRAWDY

Tak wielu światów już nie ma. Nieaktualnych jest tyle wspomnień. Tylu znajomych poszło swoją drogą. Tak ulotny jest czas. Chaos niby ułożony, ale tylko z resztek tego co zostało po największych przestrzeniach. Nie wspominaj zbyt wiele – okaże się, że każdy pamięta to co chce. Że tylko Ty znasz taką historię. Smak szesnastoletniego dziewczęcia, konopny dym w szkolnym kiblu i najlepszego przyjaciela jakiego można mieć. Dzisiaj to jest banał i dobrze o tym wiesz. Jakaś wyidealizowana bajka dla grzecznego dziecka którym jesteś. Chociaż to okruch absolutu jakim można się sycić, jest jeszcze przyszłość co zaburza chronologię. Wyłaniają się coraz nowe chwile, a Ty musisz wiedzieć do czego zmierzasz. Wierzyć, że najlepsze jest za horyzontem.

Głupia nadzieja to wszystko co człowiek może mieć. Bo przecież nie da się stworzyć planu jak uniknąć błędów. Dopóki wierzysz żyjesz, a kiedy przestajesz jesteś już trupem gadającym. Bo to nie jest życie, taki schemat, w którym nigdy nic już nie ma się wydarzyć. Czasami czuję ten ład mechaniczny, jakby najbezpieczniej było nie czuć wielkiej żądzy życia. Ogrzewa mnie ciepło kaloryferów, przemawia do mnie telewizyjny wodzirej. Mam parę gratów i urządzeń na których się nie znam. Nie zrozumiałbym ich nawet gdybym rozkręcił wszystkie śrubki. Lecz jest woda w kranie, lampy dają światło. Na zewnątrz są sklepy z chlebem, proszkami do prania i gazetami. Są ludzie którym mówię „dzień dobry”. Są knajpy, dzieciaki z amfetaminą i otchłań. Jest miejsce.


Równie dobrze dzisiaj przydarzyć mogłoby się coś wielkiego. Bo przecież to za mało dla Ciebie, ten mozół dla paru groszy i walka o stanowiska. Wentylem pragnienia jest szaleństwo, tak jak czas jest wektorem wskazującym kierunek. Odchodzisz coraz dalej od słodkiej naiwności, aby umrzeć rozsądny i przepełniony snami. Kultura jest mitologią pełną nieosiągalnych ideałów, hipotetycznych stanów i zamglonych drogowskazów. Tak jak wszyscy padamy zawczasu ofiarą tego kulturowego oszustwa, tak pielęgnujemy w sercu nasze stare historie. Tylko kilka chwil w życiu można dopasować do filmowego scenariusza, który wyrazi nasze wielkie namiętności. Zapraszam na zdjęcia próbne. Zostało mi jeszcze trochę taśmy.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz