Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 13 kwietnia 2017

ALLELUJA I DO PRZODU

Nigdy nie bądź mądrzejszy od swojego szefa – chyba, że chcesz mieć w pracy przejebane. Ludzie są próżni z natury, a gdy mogą stają się tacy jeszcze bardziej. Kiedy decydują kim się otaczać wybierają pochlebcze miernoty, żeby brylować jako eksperci od rozwoju osobistego, uwodzenia kobiet i poczucia humoru. Kiedy ktoś się czymś chełpi najrozsądniej założyć, że połowa z tego jest wytworem jego kreatywnej pamięci. Lecz lepiej blefować, że łyka się wszystko jak pelikan. Idealną symbiozę osiągniecie jeśli nawzajem uważać się będziecie za pożytecznych idiotów. Już ze szkoły powinieneś pamiętać, że jajko nie może być mądrzejsze od kury. A tym bardziej z domu rodzinnego. Więc pamiętaj, że szef ma zawsze rację. Jeśli wszechmocny Bóg posłał syna na śmierć musiał mieć rację, nawet jeśli wydaje się to perwersyjną dewiacją.  
 

Musisz być głupszy od społecznych autorytetów, ale też od marginesu społecznego, na przykład wygadujących brednie gangsterskich śmieci z kompleksami. Musisz być głupszy nawet od kolegów, bo inaczej pójdzie fama, że się wymądrzasz czyli wygłupiasz. Oczywiście biorąc pod uwagę statystykę, prawdopodobieństwo iż jesteś geniuszem jest raczej nikłe. Ale musisz być głupszy niż w rzeczywistości i elastyczny jak prezerwatywa. Jeśli wejdziesz między wrony krakaj więc jak one. A jeśli jesteś w Rzymie postępuj jak Rzymianie. Swoją indywidualność wyrażaj wirtualnymi profilami, tatuażami i tak dalej. Tylko kup sobie koniecznie kilka przereklamowanych zabawek, żeby wszyscy wiedzieli, że jesteś poważnym człowiekiem.


Nie życzę Ci żebyś był sobą, bo to na ogół kojarzy się z jakąś wolnością artystyczną czyli biedą, samotnością i dziwactwem. Zresztą spotkałem już kilku mądrali i na ogół pieprzyli oni od rzeczy. Uznawali oni bowiem, że świat składa się z hołoty, a oni są przeznaczeni do wyższych celów, choć na ogół zajmowali się głównie wzajemną adoracją, strojeniem min i paranoicznym rozmyślaniem. Jeśli więc koniecznie chcecie być sobą pamiętajcie żeby zachować dystans do siebie. Jezus jest wiecznie żywy tak jak Elvis – niech więc natchnie nas swoją mądrością i nakarmi zającem z czekolady. A przede wszystkim niech ześle nam Wielkie Jaja. Amen.    

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz