Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

GWAŁT LIRYCZNY

Nienawidzisz mnie zimna suko, tak wiem.
Śmiem pożądać Cię wbrew Twojej woli.
I swój obrzydliwy na jawie śnić sen.
Dotykać Cię wzrokiem który boli.

Chodzić za Tobą jak wygłodniały pies
co się łasi chociaż nim pogardzasz.
Lecz nie trzeba mi litości ani łez
choć dobrze wiem jak drwisz ze mnie w żartach.

Tylko daj mi co najlepszego masz
i o nic więcej nie będę skomlał już.
Nie myśl co mi na pocieszenie dasz.

Od tego wszystkiego ja wolę Twój biust.
Opluwaj mnie, tylko daj mi coś jeszcze
- dupę i usta. Życie i powietrze. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz