Każdego dnia czuję się lepiej. No chyba, że czuję się
gorzej. Ale raczej lepiej niż gorzej. Gdybym kiedyś wiedział, że rzeczy na
których mi tak zależało są nic nie warte, może wcześniej też bym się tak czuł.
Choć raczej wątpię – gdybym znowu musiał chować się z marychą do kibla, może
znowu paliłbym jej tak dużo. Gdybym znowu był pouczany przez świat jakie to
życie jest ciężkie, pewnie znowu by się takie stało. Lecz może gdybym wiedział,
że mam prawo mieć wszystko w dupie, byłbym lepszym człowiekiem. Bo prawa
takiego mi odmawiano – uczono mnie, że w życiu są ważne sprawy. Że te sprawy
dopiero przede mną. A kiedy słyszę starych ludzi to mówią, że najpiękniejsze za
nimi. A pośrodku jest kryzys wieku średniego. Czyli nie ma na co czekać. Lepiej
już nie będzie.
Jak człowiek nie będzie zadowolony z tego co ma, to jak
będzie miał więcej to też nie będzie. Przerabialiście to pewnie nie jeden raz –
apetyt rośnie w miarę jedzenia. Gdy wyobrażamy sobie przyszłe szczęście na ogół
się mylimy. Zresztą gdyby było inaczej po osiągnięciu celu zaniechalibyśmy
wszelkiego działania. Bo jak coś Ci przeszkadza to znaczy że żyjesz – jak
będziesz trupem to nie będziesz miał już żadnych problemów. Cierpienie jest
częścią życia – bez niego nie wiedzielibyśmy jak wygląda szczęście. Nuda też
jest częścią życia – gdyby jej nie było nie staralibyśmy się jej unikać. Nie ma
na nią jednego lekarstwa, choć tak wielu uciekając przed nią potrafi tylko
zalać pałę. Ciągłe stosowanie jednego środka przeciwko monotonii emocjonalnej
powoduje proces obsesyjno-kompulsywny kończący się uzależnieniem, czyli
niekontrolowanym pracoholizmem, alkoholizmem czy innym debilizmem.
Uzależnić się można nawet od operacji plastycznych jak miało
to miejsce w wypadku świętej pamięci Michaela Jacksona. Kiedy widzimy ich efekt
końcowy zastanawiamy się co mu odjebało. Był przystojnym czarnym chłopcem a
zmienił się w bladą mimozę. Takie są skutki obsesji – przypływ zadowolenia z
własnego wyglądu Michael potrafił osiągać jedynie korygując go chirurgicznie.
Systematycznie potrzebował coraz mocniejszych bodźców. Analogicznie zachowują
się anorektyczki – cieszy ich tylko spadek wagi, więc muszą ją coraz bardziej
obniżać. W rezultacie zmieniają się w deski do prasowania, a przecież wzrok
mężczyzn najbardziej przyciągają dupa i cycki. Kobiety ich pozbawione, raczej
nie bywają obiektami pożądania. Wszyscy znamy takie historie – coś co zaczynało
się niewinnie przerodziło się w prawdziwy horror. Obsesje niszczą życie.
Jeśli więc nie zdywersyfikujemy sensu swojego życia czeka
nas żałosny koniec. Otóż każde nasze zachowanie wykazywać będzie skłonność do
eskalacji, a tym większą im częściej będziemy zachowanie takie powtarzać. Taka
już nasza natura. Psychologia określa to zjawisko mianem habituacji. Pod
pojęciem tym rozumiemy psychologiczne i fizjologiczne osłabienie reakcji na
powtarzające się bodźce. Może mieć to dla nas konsekwencje zarówno pozytywne,
jak i negatywne. Kiedy musimy przyzwyczaić się do warunków które początkowo
wydają nam się bardzo stresujące, z czasem „znieczulamy” się na nie i
odzyskujemy poczucie stabilności (oczywiście pomijam sytuacje skrajne). Gorzej
jeśli idzie o bodźce sprawiające nam satysfakcję – jeśli będziemy je często
powtarzać w krótkich odstępach czasu, wtedy aby zapewnić sobie taką samą
przyjemność będziemy musieli systematycznie zwiększać siłę bodźca np. oglądając
coraz bardziej perwersyjną pornografię.
Więcej pracuj, więcej kupuj – więcej, więcej, więcej!!!
Nigdy nie będziesz miał dosyć. Jeśli więc wszystko inne zawiedzie, czasami zrób
sobie przerwę. Z nudów na pewno zajmiesz się czymś ciekawym. Wezmę sobie
prysznic, poczytam gazetę, wyjdę na krótki spacer – przy odrobinie szczęścia
może zobaczę na nim kilka kobiet które kocham. Potem zrobię sobie jajecznicę.
Humor najczęściej psują mi inni ludzie, i to w dodatku tacy jakimi nie
powinienem się zbytnio przejmować. Swoją drogą ciekawe czemu musimy tak
błaznować żeby imponować. Tyle wysiłku, a mało komu to się udaje. Raczej
wychodzi to komicznie. Życie jest
śmieszne. Dlatego każdego dnia czuję się lepiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz