Jako niemowlę ssałem matczyną pierś – źródło pokarmu. Dla
przychodzących na świat ssaków jest to naturalny sposób odżywiania. Taka jest
biologiczna funkcja sutków. Kiedyś nie było innych możliwości wyżywienia
noworodka, dlatego gruczoły sutkowe były ludziom niezbędne. Z tego powodu
kształtują się one jeszcze zanim nastąpi proces określania płci. A więc
mężczyźni też mają sutki, chociaż nie są im one do niczego potrzebne. Co jednak
ciekawe kobiece cycki bardzo potrzebne są nie tylko niemowlętom, ale również mężczyznom.
Przerośnięty biust jest niewątpliwym atutem seksualnym, więc
skromniej obdarzone kobiety gotowe są wypełniać go silikonem. Amputacja piersi
poddaje natomiast ciężkiej próbie ich wiarę we własną kobiecość, a często też
rujnuje ich związki. Wydaje się wręcz, że główną funkcją biustu jest właśnie
przyciąganie samców. Bądź co bądź tak duży rozmiar piersi u kobiet to anomalia
w świecie ssaków. Ponętne przednie atrybuty są wszakże zbudowane przede
wszystkim z tkanki tłuszczowej, a nie gruczołowej. A zatem cały męski świat
zachwyca się częścią ciała która nie pełni żadnej istotnej funkcji.
Tak jak w przypadku pawiego ogona zdrowe cycki są zatem
tylko sposobem organizmu na zaprezentowanie własnej witalności. Innymi słowy
cycki są po to żeby je oglądać. Co jeszcze śmieszniejsze, ponieważ są obiektem
pożądania nie można paradować z nimi na wierzchu. Męskie brodawki nie budzą
takich emocji więc ich widok nie wydaje nam się tak prowokujący. W
przeciwieństwie do „dzikusów” nagość uważamy za krępującą, choć też w różny
sposób poddajemy ekspozycji swoje cielesne walory. Nie powinno nas to
szczególnie dziwić skoro na pokaz wystawiać można nie tylko ciało, ale też
wszelkie zdobycze.
Licytowanie się kto ma lepszy wóz jest dla mnie jak publiczne mierzenie
sobie penisa. Sęk w tym, że żyjąc nieuchronnie obrastamy w jakieś piórka. Może
wydawać się smutne, że kawałek silikonu może rozpalać ludzką namiętność, lecz
to tylko kolejny dowód tego jak bardzo lubimy siebie oszukiwać. Rozmaite
sposoby upiększania ciała już od zarania dziejów kontynuowały w różnych
kulturach ewolucję biologiczną w celu stworzenia „bogini”. Łatwiej bowiem
zmienić ciało niż fabryczne ustawienia mózgów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz