Łączna liczba wyświetleń

piątek, 2 maja 2025

PALEC W DUPIE

 Już wiadomo co ostatnio wyżebrał w Waszyngtonie Andrzej Duda. Donald Trump poprze jedyną słuszną opcję w naszych wyborach prezydenckich. Co prawda tylko jednym okolicznościowym zdjęciem i uściskiem dłoni, ale dzisiaj mamy kulturę obrazkową. Nie jest więc nawet ważne czy w ogóle rozmawiał z Karolem Nawrockim, bo nie o rozmowy tutaj chodzi tylko o budowanie sieci trumpowskich agentów wpływu.

Ignorowani przez europejski mainstream pisowcy mogą pokazać ciemnemu ludowi jak bardzo są światowi. Bo przecież Ameryka rządzi światem i tak dalej. Może zaproponują nam przyłączenie się do Stanów Zjednoczonych? Przekop Mierzei Wiślanej to prawie Kanał Panamski... Co prawda nie otrzymujemy z USA jeszcze żadnych dotacji na rozwój rolnictwa, infrastruktury czy energetyki, ale najważniejsze są wartości a nie pieniądze.

A w tym obszarze już od czasów Tadeusza Kościuszki wiele nas łączy. Nie wspominajmy już jednak o Kazimierzu Pułaskim, bo jak wskazują badania archeologiczne jego szkieletu, najprawdopodobniej był kobietą z wrodzonym przerostem nadnerczy... Ale tylu było przecież prawdziwych polskich mężczyzn którzy przypłynęli budować Amerykę. Dzisiaj opowiada się o nich polish jokes.


Lecz na ogół byli to Górale czyli grupa etniczna niezbyt dla naszego narodu reprezentatywna. A więc w zasadzie Jankesi nie śmieją się z tysiącletniej polskiej kultury tylko z jakichś rumuńskich owcojebców. Bo w Ameryce nas po prostu kochają... Nie wiedzą tylko, że komunę tak naprawdę obalili bracia Kaczyńscy, a nie Lech Wałęsa, ale to już wina lewackich mediów, uniwersytetów i Bidena.

Co najważniejsze, w przeciwieństwie do Europejczyków Amerykanie lubią się modlić, a nawet zaprzeczać, że pochodzą od małpy. Była więc okazja żeby wspólnie pomodlić się w Ogrodzie Różanym podczas Narodowego Dnia Modlitwy. Światowiec Nawrocki zdążył zaczepić Marco Rubio i przez kilka sekund nerwowo potrząsać jego dłonią szczerząc zęby i wymachując palcem wskazującym.

Wpuścili go też na chwilę do Białego Domu, gdzie podał mu rękę sam Donald Trump. Następnie obaj rytualnie podnieśli kciuki w górę. Naród polski może się czuć bezpiecznie, jeśli zbiera lajki w Gabinecie Owalnym. O ile oczywiście wygra Karol Nawrocki pod biało-czerwoną flagą, a nie tęczowi folksdojcze. No bo kto lepiej dogada się z Władkiem? W razie czego oddamy Wujowi Samowi gigantyczne złoża jakże rzadkiego węgla kamiennego z rąk śląskich autochtonów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz