Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 28 grudnia 2023

MASZYNA ZMIAN


 Liczba neuronów i ich połączeń w naszych mózgach znacznie przewyższa liczbę ludzkich kombinacji genetycznych, a zatem podstawowym przepisem na człowieczeństwo jest neuroplastyczność. Tkanka nerwowa wiecznie się reorganizuje, a mózg nigdy nie znajduje się w takim samym stanie, bo jest to proces dynamiczny. Powoduje to niesamowitą zdolność do adaptacji i proaktywnej kreatywności, choć kosztem długiego rozwoju i socjalizacji.

Dostosowując się do przetwarzanych bodźców możemy kompresować informacje do najprostszych wzorców i budować z nich modele rzeczywistości. Korelując własne działania z ich konsekwencjami optymalizujemy automatyczne skrypty w informacyjnej pętli sprzężenia zwrotnego. Ewolucja nie przewidziała istnienia samochodów, komputerów czy fortepianów, lecz dla mózgu to żaden problem, bo z natury jest maszyną wielozadaniową.

Nikt nie rodzi się geniuszem, a mistrzostwo wynika tyleż z talentu co z treningu, gdyż właśnie nim kształtuje się mózg. Emocje określają znaczenie danych w kontekście celów ewolucyjnych, co pozwala nam kierować uwagę na informacje istotne. Po pewnym czasie stajemy się "zaprogramowani" i nie musimy tak bardzo koncentrować się na swoich działaniach, lecz niekiedy musimy je korygować pod wpływem nowych informacji. 

Potęga danych wejściowych powoduje specjalizację kory mózgowej w przetwarzaniu określonych ich kategorii - mówimy choćby o korze wzrokowej czy słuchowej, ponieważ "okablowanie" tych zmysłów podłączone jest w takim a nie innym miejscu. Ogólną zasadą jest jednak wychwytywanie przez korę statystycznych prawidłowości w impulsach... U osób z niedziałającymi oczami wyostrzy się choćby słuch - kora wzrokowa ulegnie "przekwalifikowaniu".

Równie ważne jest odpowiednie dostosowywanie schematów danych wyjściowych do pożądanych rezultatów, co pozwala nam choćby posługiwać się narzędziami czy maszynami. Obwody mózgowe odzwierciedlają nasze aktywności, które fizycznie zmieniają organizację mózgu. Ale mózg nigdy nie jest ostatecznie skalibrowany - musi reagować na ewentualne zmiany rzeczywistości. Połączenia nieużywane są natomiast usuwane jako marnotrawiące zasoby systemu.

Stajemy się tym kim jesteśmy pod przemożnym wpływem ogromnego zestawu doświadczeń. Im bardziej się specjalizujemy tym niestety bardziej ograniczamy własną perspektywę. Może to prowadzić umysł do skrajnej nierównowagi - nietypowy rozkład obszarów korowych występuje choćby w zespole sawanta (zwanego niezbyt pieszczotliwie "genialnym idiotą"), gdy mózg przeznacza nieproporcjonalnie wielki obszar na określone zadania.

Niemniej mózg pragnie tworzyć trafne prognozy i oczekiwania - jeśli wszystko idzie pomyślnie po prostu kontynuuje rutynowe procedury. Gdy sytuacja ulegnie pogorszeniu losowo zmienia działanie, co nazwać można metodą prób i błędów. By móc się rozwijać mózg musi więc balansować na krawędzi twórczego chaosu i maksymalizować przepływ "istotnych" (oznaczonych neuromodulatorami) źródeł informacji. Motywacja każde nasze działanie kierunkuje na cel, a rezultat koduje jako karzący lub nagradzający.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz