Łączna liczba wyświetleń

64980

poniedziałek, 3 marca 2025

TRADYCYJNE WARTOŚCI

 
Donald Trump staje się coraz większym szkodnikiem. I nie chodzi już nawet o politykę sensu stricto. To po prostu typ spod ciemnej gwiazdy. Wspiera różnych wyklętych przez system wichrzycieli z którymi wiążą go sprawy najdelikatniej mówiąc podejrzane. Te groźne męty nurzają się w najmroczniejszych rynsztokach tego świata.

Usiłują chociażby przejąć władzę w Rumunii. Sąd konstytucyjny unieważnił tam pierwszą turę wyborów prezydenckich co tylko wywindowało popularność szemranego kandydata Calina Georgescu. Ale neonazistowskie i prokremlowskie ciągoty tego rumuńskiego chama to tylko polityczna otoczka. Gra idzie tam również o zabezpieczenie interesów pornograficznej mafii.

Ten bałkański kraj opuścili teraz  niezbyt sympatyczni bracia Tate, oskarżani o seksualne wykorzystywanie wielu kobiet, handel ludźmi i praktykowanie niewolnictwa. Stało się to pod naciskiem wielkiego konserwatysty, chrześcijanina i tak dalej, który sam również lubi takie klimaty - starego pomarańczowego zboka z Białego Domu. Najwidoczniej sprawa była pilna.

Były kickboxer Andrew Tate zabłysnął w sieci jako patoinfluencer nauczając zagubionych chłopców bardzo infantylnej wersji męskości polegającej na dbaniu o sprawność fizyczną, bogaceniu się i pierdoleniu wszystkiego co się rusza i nie potrafi się obronić. Osobista prawniczka Trumpa Alina Hubba wyznała, że jest "wielką fanką" tych prawdziwych facetów z jajami.

Podobno promowali zdrowe prawicowe podejście do moralności, to znaczy tradycyjne szowinistyczne wartości w wersji ekstremalnej. Z tego też powodu rozwijali swój proceder w Rumunii - jak przyznał otwarcie agresywny czarnuch "w Rumunii korupcja jest dostępna dla wszystkich", a na zgniłym Zachodzie "w dowolnym momencie  kobieta może zniszczyć twoje życie oskarżeniem o gwałt".

No cóż, może wszyscy powinniśmy pójść w jego ślady i emigrować - nigdy nie wiadomo kiedy seks jest legalny... Dla dopełnienia tej gangsterskiej błazenady nasz samiec alfa ogłosił konwersję na islam. Pachnie to całkowitym, lecz niestety niebezpiecznym szaleństwem. Niemniej jako trener rozwoju osobistego, a w zasadzie internetowy alfons, dorobił się milionów dolarów.

Aktualnie oferuje kursy szkoleniowe na temat zarabiania kokosów, dominacji nad samicami, dropshippingu i kryptowalut. Jednym słowem chłop ma wyjątkowo szerokie horyzonty. Jest na tyle bystry, że potrafił się zabezpieczyć przez wszelkimi konsekwencjami budując piramidy finansowe i występując zawczasu w skrajnie prawicowych kręgach.

W szerzeniu tych ezoterycznych bredni pomaga mu ostatnio Elon Musk i jego skurwiały portal X - nastał czas "wolności słowa" nawet dla mowy nienawiści. Wcześniej konta na Twiterze, Tik-Toku i YouTubie były blokowane jako niebezpieczne, podżegające do przemocy wobec kobiet, odczłowieczające i dezinformujące.


Sam brutalny jebaka twierdzi, że jest "postacią komediową", i "posiada pieprzone pieniądze których nie można mu odebrać". Żywy towar rekrutował wyjątkowo wyrachowaną metodą znaną jako loverboy, a polegająca na fałszywym sugerowaniu w internecie zamiaru wchodzenia w romantyczny związek. Jednym słowem zimny drapieżnik żerujący na podstawowych potrzebach emocjonalnych.

Z braku lepszego zajęcia postanowił też drażnić aktywistkę klimatyczną Gretę Thunberg informacjami o posiadaniu 33 samochodów emitujących ogromne ilości dwutlenku węgla. Niestety nagrywając swoje głupie filmiki zdradził swoją lokalizację - na jednym z nich obżera się pizzą, na której opakowaniu widnieje logo sieci pizzerni działającej tylko w Rumunii.

Następnie został zatrzymany przez rumuńskie służby pod zarzutem utworzenia zorganizowanej grupy przestępczej zmuszającej kobiety do tworzenia treści pornograficznych w celach zarobkowych. Przejęto samochody, nieruchomości, luksusowe zegarki i miliony dolarów w gotówce. Ale dzięki charyzmatycznej aktywności Donalda Trumpa Andrew i jego brat zostali wypuszczeni z kazamtów i wrócili prywatnym samolotem na Florydę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz