Mózgi bliźniaczek syjamskich Tatiany i Kristy Hogan
połączone są mostem neuronalnym między wspólnym wzgórzem. Dzięki tej wadzie
anatomicznej dzielą wspólnie pewne elementy świadomości. Choć każda z nich jest
indywidualną jednostką odbiera z siostrą pewne doznania, a nawet razem z nią
myśli. Zazwyczaj jednak dysponujemy tylko jednym mózgiem, który składa się co
prawda z dwóch połączonych ze sobą półkul. Natura lubi symetrię, ale w tym
wypadku jest inaczej. Każda z półkul wykazuje dość daleko posuniętą specjalizację.
Najwięcej informacji o funkcjach każdej z nich dostarczyły nam obserwacje osób
po zabiegu przecięcia spoidła wielkiego łączącego obydwie półkule. Rozdzielenie
tego szlaku nerwowego jest jedynym ratunkiem w ciężkich przypadkach epilepsji.
Początkowo wydawało się, że ludzie po zabiegu funkcjonują zupełnie normalnie.
Dopiero bardziej wnikliwe badania wykazały występowanie u nich skutków
ubocznych wynikających z ograniczonego przesyłu informacji między półkulami.

Dzięki tego typu doświadczeniom (badano wpływ naprawdę wielu
rodzajów bodźców w rozmaitych konfiguracjach) wiadomo, że to lewa półkula
odpowiada za myślenie analityczne czyli poszukiwanie prawidłowości i powiązań
pomiędzy zdarzeniami. Oczywiście jest to bardzo przydatny mechanizm, lecz
czasami (jak wyżej) może tworzyć ciągi nieuzasadnionych zależności byle tylko
doszukać się jakiejś przyczynowości. Właśnie w ten sposób powstają teorie
spiskowe, religijne czy nawet hazardowe. W końcu każdy kretyn grający w
jednorękich bandytów usiłuje rozszyfrować „system” pozwalający mu na rozbicie
banku, choć maszyna zaprogramowana jest w sposób system taki jedynie pozorujący
(na przykład przez wyświetlanie częstych „prawie wygranych”). Co ciekawe nawet
podczas prostej gry, polegającej na wyborze pomiędzy dwiema opcjami, gdzie
prawdopodobieństwo wygrania wskazanej z nich jest określone na jakieś 80%,
ludzie nie będą na nią stawiali w każdym wypadku (co byłoby najbardziej
uzasadnione matematycznie) a jedynie w czterech na pięć, przez co zmniejszą
tylko prawdopodobieństwo wygranej!!! No chyba, że będą się posługiwali tylko
prawą półkulą (co w prawdziwym życiu się raczej nie zdarza). Wtedy za każdym
razem postawią na opcję częściej wygrywającą.
Dlatego właśnie nasze półkule tak się różnią. Żadna z nich
nie jest lepsza ani gorsza – nawzajem się uzupełniają. Lewopółkulowy
„interpretator” może spaja nasze życie w opowieść, ale też ciężko radzi sobie z
akceptowaniem nieuniknionych przypadków i chaosu. Zawsze stara się powiązać ze
sobą obierane dane, i w ten sposób tworzy absurdalne przesądy o czarnych kotach
i czerwonych gaciach, a także nasze osobiste „odchyły” – każdy z nas posiada
jakieś nieracjonalne przekonania uzasadnione jedynie jakimś przypadkowym doświadczeniem.
Z drugiej strony tylko doświadczeniem nabywamy intuicję niezbędną nam do
opanowania umiejętności i szybkiego reagowania na zmiany. Jak widzimy, im
ludzie są inteligentniejsi tym bardziej potrafią komplikować swoje życie – gdy
średnia wieku się wydłuża wzrasta też krzywa chorób psychicznych, a przed
„nowym wspaniałym światem” otwierają się nowe problemy społeczne. Czasem robimy
za dużo zamieszania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz