Interfejs mózg-komputer umożliwia komunikację pomiędzy
mózgiem a urządzeniami zewnętrznymi, na przykład sterowanie protezami kończyn.
Może też pomagać sparaliżowanym zarządzać komputerowym kursorem, telewizorem
czy światłami w mieszkaniu, lub generować mowę z sygnałów neurologicznych.
Oczywiście człowiek nie byłby sobą gdyby opanowawszy taką technologię nie
próbował wykorzystać jej do celów komercyjnych, a zatem mniej lub bardziej
poważnych. Próbuje więc choćby wymyślać różne gry komputerowe w które grać by
można bez użycia joysticka czy klawiatury. Ambitniejsze projekty zmierzają do
„ładowania” mózgu wiedzą bez konieczności nauki, która wymaga czasu i
motywacji.

A na koniec zostaje jeszcze filozoficzna kwestia dotycząca
tego co to znaczy być prawdziwym człowiekiem. Bo do jakiego momentu bylibyśmy
jeszcze ludźmi? Czym jest istota człowieczeństwa? „Ulepszony” kognitywnie
człowiek z pewnością rozumowałby w innych kategoriach niż my, więc nie jesteśmy
sobie w stanie tego wyobrazić, tak jak szympans ograniczony do swoich
kognitywnych środków nie pojmie czym jest ludzki język, kultura i cywilizacja.
Więc choć rozważania do czego nas to wszystko doprowadzi wydawać się mogą jałowe,
to warto zdawać sobie sprawę choćby z tego, że przekraczając własne
ograniczenia zmienimy cele, wartości i motywacje dzisiaj nam przyświecające.
Bo choć ludzki świat w ciągu wieków zmienił się nie do
poznania, to nadal posługujemy się mózgami łowców-zbieraczy, dostosowujących
się do zmian środowiskowych dzięki swojej plastyczności. Z chwilą gdy sami
zaczniemy kształtować własne mózgi, być może będziemy widzieli w biologicznych
przodkach prymitywów ograniczonych niskimi instynktami i kulturowymi absurdami.
Zwiększona moc mózgowa może pozwoli nam zrozumieć rzeczy których dziś nie
rozumiemy, bo percepcja przestanie je upraszczać i deformować. I lepiej żeby
zajmowali się tym entuzjaści i niepoprawni optymiści, niż jacyś cynicy w
tajnych laboratoriach wojskowych (co zapewne i tak się dzieje). Oby dzięki temu
nasze życie stało się lepsze i pełniejsze, cokolwiek by to miało oznaczać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz